niedziela, 31 maja 2015

Interpunktatoria




Zapragnęła pewna Kropka
Ciut znudzona męskim gronem
Koleżankę wreszcie spotkać.
Wyruszyła szukać onej.

- Dosyć panów, do widzenia
Panią mam do znalezienia

Klawiaturę opuszczając
Podskoczyła sobie krzynę.
Gdy wtem niczym polny zając
Drogę przeciął jej Przecinek.

- Precz chłopaku! - rzecze Kropka
- Koleżankę pragnę spotkać!

Zgrabnym skokiem mija franta
Lecz za rękę łapie Średnik:
- Nie idź, zostań tu galanta.
Będę niczym Twój spowiednik...

- Won z łapami! - Kropka woła
- Tyś to raczej jest - pierdoła!

Gdy usłyszał to Dwukropek
Wnet zachrypiał: - Proszę pani -
(W gardło wlał sobie syropek)
- Się nie godzi tak nas ganić!

Kropka na to: - Tere fere,
- Męskie grono? Nie mój teren!

Biegnie dalej lecz na drodze
Stoi niczym polny snopek
Z błędnym wzrokiem, strudzon srodze
- Zostań - błaga Wielokropek.

- Cóż, nic z tego! - rzecze Kropka
- Chcę dziewczynę w końcu spotkać...

Czas nadrobić trzeba teraz,
Stuka nóżką jak nadajnik.
- A ty dokąd się wybierasz?
Nagle spytał ją Pytajnik.

- Nie twój biznes - na to  Kropka
- Pędzę koleżankę spotkać!

Teraz gniewnie znów - Ukośnik
Wyskakując zza ekranu
Ciska się jak jakiś złośnik:
- Wracaj mi tu! Zdrada stanu!

- Hola, hola! - rzuca Kropka
- Pragnę koleżankę spotkać!

Kropka pilnie się rozgląda
Aby ustrzec się katastrof
Kiedy z boku ktoś zagląda,
Ręką macha - to Apostrof.

Kropka groźnie palcem kiwa
- Nie zostanę bratku, bywaj!

W głowie pełno ma pomysłów,
Biegnie, gdy po kilku krokach
Zaś wyłania się Cudzysłów.
Stanął. A do tego szlocha.

"Co za mazgaj" myśli Kropka
"nie chcę już go więcej spotkać..."

Prawie by dostała w twarz,
Ledwo schylić się zdołała:
Rzucił na nią się Backslash!
Cud, że w porę się schowała.

- Nie zatrzymasz mnie kolego!
Towarzystwa chcę damskiego!

Pędzi gnana falą złości
Męskim towarzystwem "zmięta"
Gdy wtem widzi - Znak Równości
Lezie jak ta krowa święta

I kaprawym okiem grozi
- Kropko, uciec się nie godzi!

Doskoczyli jednym susem
Kropkę prawie z nóg zwalając,
W jednej parze Plus z Minusem
Znowu drogę zagradzając.

- Nie puścimy! Wróć na miejsce! 
Lecz Kropka znalazła przejście.

Unik w bok, o drodze myśli
Czy jej ktoś znów nie przekreśli?
No i masz!  Bo oto Myślnik,
A tuż zanim kto? Podkreślnik!

- Czyście chłopy zwariowali?
Oj, bo Kropka wam przywali!

Już blokada jest gotowa,
Gdyż przyskoczyły Nawiasy.
Kropka - kula bowlingowa
Wyłamała jej zawiasy.

- Ha! I znowu droga wolna!
Czy już koleżankę spotkam?

Kropka drepce niecierpliwie
A gdy zjawił się Asterysk
I spróbował mówić ckliwie...
To po prostu dostał w sam pysk!

"Same chłopy!" myśli Kropka
"Kiedyż jakąś babkę spotkam?"

Kropka frunie niczym ptaszek
Szybujący ponad polem
Gdy za nogę chwyta Daszek
- Stój! Ja dalej nie pozwolę!

Kopniak, wolna znów gna Kropka.
"Nie chcę już chłopaka spotkać..."

Nie minęła jednak chwilka
Dźga ją w bok jak pęczek agraf
Albo jedna wielka szpilka
Dumny, sztywny pan Paragraf:

- Stop! Bo kara będzie spora:
Mandat z taryfikatora

Kropka tylko w głowę stuka
Nie słuchając bzdurnych ocen...
Kiedy w plecy ktoś ją puka
Patrzy, teraz znowu Procent.

Nawet go nie słucha Kropka
Bo chce koleżankę spotkać!

Zatykając sobie uszy
Pędzi jak pod niebo flara.
Nic jej teraz już nie wzruszy
Nawet forsy pęk - Dolara.

- Wróć! Zapłacę! - mówi butnie
Kropka: - Odejdź! Bo ci utnę!

Dosyć ma zabiegów męskich
Gnana falą rezygnacji
Za uczuciem innym tęskni
Spocząć chce na "innej stacji".

- Wrócić ostatnią szansę masz
Znienacka rzecze do niej - Hash

Kropka zmęczona podróżą
"Może zrobię" - myśli - "piknik"?
Ale nie, bo oto z różą
W zębach skrada się - Wykrzyknik.

Kropka rzuca od niechcenia;
- Co masz mi do powiedzenia?.

- Wiem, że masz chłopaków dość.
Męskich gestów, spojrzeń mowa...
Gdy nas widzisz, czujesz złość.
Jednak odejść czyś gotowa?

- Kropko miła, zostań z nami.
Tak naprawdę Cię kochamy!

Kropka jednak niewzruszona.
Za nic ma męskie gadanie.
Facetami jest znudzona.
Gna ku radykalnej zmianie.

Wtem u klawiatury końca
Błyszczy niczym promyk słońca

Poszukiwań kres, nareszcie!
Śmieje się serdecznie Tylda
Kropka tuli się doń wreszcie.
- Tyś jest moja, ma... Ma Tylda!

Na podsumowanie pora:
Tu dla panów prosty morał:

Grając w wspólną życia gierkę
Ukryj "męskich cech pakiecik"
Staraj się o swą partnerkę.
Bo do innej w mig odleci.


Obsada (w kolejności pojawiania się):

.    Kropka        
,    Przecinek    
;    Średnik            
:    Dwukropek     
...  Wielokropek   
?   Pytajnik           
/    Ukośnik           
'    Apostrof          
"   Cudzysłów       
\    Backslash       
=  Znak Równości 
+   Plus                 
-   Minus              
_  Podkreślnik     
( ) Nawias             
*  Asterysk         
^  Daszek           
% Procent          
$   Dolar            
#   Hash             
!    Wykrzyknik 
~   Tylda            

Brak komentarzy: