Zapraszam na kolejny odcinek ilustrowanych limeryków na tematy przeróżne.
Miłej lektury :-)
Jula z nudów przy ulicy Kupa
Przełaziła przez kolucho słupa
Przeszła głowa, piersi, brzuch
Nagle wrzask! Skąd taki ruch?
Nie puściła.... du-(ża mięśni gru)-pa
Miał problemy „spławne” pewien gej z Nieszawy
Przez co go nie wzięto do wspólnej zabawy.
Odtąd więc pilnował zadka
Czy aby się znów nie zatka...
Cóż. Higiena rowu... to są ważne sprawy
Hańba to jest i poruta
Gdy słysząc (p)osła - koguta
jak klnie bestia wściekła
z czeluści bram piekła
Lucyfer zwiał i Boruta.
Link - dla ciekawych :-)
Pewien problem miała raz Julia z Verony
Przez co jej Romeo nie był zachwycony.
Tłumaczył do rana
Techniki arkana -
Że się „trzonek” chwyta z tej „właściwej” strony
Link 2 - również dla ciekawych :-)
Dziś stara panna z pięknej Juraty
Wie że to błąd był przed wielu laty:
Podać do siebie dane
Zbyt zakamuflowane.
Czas zamążpójście spisać na straty
C. D. N.
1 komentarz:
Prześlij komentarz