Według kalendarza świąt nietypowych, KWIECIEŃ odznaczył się zachęcającymi do zlimerykowania świętami - jak to u mnie, w nieco krzywym zwierciadle
Zdjęcia - z zasobów internetu; nie znam autorów.
4 kwietnia - Dzień Marchewki
Sprytny sposób miał bałwan z Czyżewki
Na ochronę soczystej marchewki:
Gdy miał szarak skoczyć poń
Brał ją szybko w swoją dłoń
By wbić w miejsce moczowej swej cewki
Swoją “grzeczność” kierowca z wsi Barce
Okazywać środkowym zwykł palcem
Wyprzedzając na drodze
Innych, aż go raz srodze
Zripostował czołowo ktoś walcem
7 kwietnia - Światowy Dzień Zdrowia
Szlochał hipochondryk, gdzie Tucholskie Bory
- żona ma mnie zdradza, rogów brak... jam chory!
- zdrowyś - rzekł doktor - mój drogi.
to przenośnia: "zdrada - rogi",
- Dobrze, że to nie są wapnia niedobory...
Zanudzał hipochondryk lekarkę z Kolbuszowej:
- Nie wiem, którą mam bardziej ciała chorą połowę:
Aids! Cholera! Dur! Gruźlica!!
Kiła!! Ospa!!! Posocznica!!!!
- Pan z pewnością jest chory. Bardzo. Ale na głowę!
Jak wieść niesie, jest leśnik w Tucholi
Co jak bobra pochwyci, to goli.
Pamiętajcie więc panie
Gdy jest postój "siusianie"
Sprawdzić, czy ów się gdzieś nie gramoli
W Zoologu na wybiegu we Wrocławiu
„Piątą” nogę nagle dziarsko słoń wystawił.
Machał w tył, przód, bok - jak leci!
Ku uciesze... zwłaszcza dzieci
Aż przydepnął... po czym długo mocno łzawił.
Najedzony przez święta Jan z Kolna
Do wypęku, uliczką szedł z wolna.
Gdy wtem doszło przez wzdęcia
Do agrafki rozpięcia…
Przez co wyszła na świat część… frywolna
Mimo Parkinsona, pan Alojzy z Kłomnic
Cieszy się gdy kielich dwiema wznosi dłońmi,
Że nie ma Alzheimera
Gdyż przynajmniej teraz
Mimo, że rozleje, wypić nie zapomni.
12 kwietnia - Dzień Czystych Okien
Myjąc okna, Marzenka z Kościuszki
Zwykła nosić przykrótkie dość ciuszki.
Więc, gdy stanie przy szybie
Zgraja chłopców już dybie
Na delicje, że lizać... paluszki
Gapi w niebo się Jan nad Pilicą
Od sąsiada gdyż dostał kłonicą
“Cudzych żon się nie rusza”
Poprzez szum słyszy w uszach
Wielkie rzeczy! O takie “bóg wi co”...
16 kwietnia - Dzień Sapera
Minął skoczek sapera pod Sztumem
Sprawdził szybko spadochron, rynsztunek
Spadał dobrze lecz da słowo -
Saper także mknął pionowo!
Czemu lecz miał przeciwny kierunek?
Chodzi cieniem na wyspach Bermudach
Najstraszniejsza z paskudnych paskuda.
Dla ciekawych - to Maria.
Przesadziła w solariach
A przez botoks ma twarz całą w grudach.
18 kwietnia - Dzień Pacjenta w Śpiączce
Założyli królestwo w Pueblo
Śpiący Rycerz wraz z Śpiącą Królewną.
Baśń jak nitka się przędzie
Z tym, że dzieci nie będzie
Więc dynastia zaniknie na pewno.
Bowiem przewoził Sue na rowerze.
I nie za to że „na ramie”
czy, że biust wyskoczył damie,
Lecz, że „cojones” bujał nieświeże.
Dziś sensacja zatrzęsła Maderą:
Nie hetero rzekł w pubie “te quiero”
Do Alfonsa, co nie homo
I nerwowy jak wiadomo,
Nie dziwota, że odparł siekierą
Chciał z natury raz malarz w Ottawie
Namalować „Śniadanie na trawie”.
Lecz ponętnej czar modelki
Sprawił, że w mig odpiął szelki
By się z nimi połączyć w zabawie.
Wnuk dziadkowi raz wyznał: - W Chęcinach
Zobaczyłem wielkiego pingwina!
Jak szedł, kiwał na boki
Stawiał malutkie kroki
“W imię ojca” się żegnał. “I syna”
Każdą pracę się opłaca
Kłócił się kierowca koło Białowieży
Że mu od “tirówki” upust się należy.
- Mnie przy tobie, obym skisł,
Dziwnie „wacuś” jakby zwisł!
- Koleś, tu się płaci, czy stoi, czy leży!
Choć każda swojej dowodzi racji,
Spór nieważny jest wciąż,
Decyduje gdyż mąż,
Gdzie chce podziwiać ślad ondulacji.
Przedsiębiorczy fotograf ze Zbrucza
Robi zdjęcia przez dziurkę od klucza,
Po czym pobiera gaże
w sposób zwany szantażem
Form w naturze od pań - nie wyklucza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz