Limerykowy Przegląd Miesiąca - LUTY

 Według kalendarza świąt nietypowych, LUTY odznaczył się zachęcającymi do zlimerykowania świętami - jak to u mnie, w nieco krzywym zwierciadle

Zdjęcia - z zasobów internetu; nie znam autorów.

 02-02 - Dzień Niedźwiedzia

Mówią, że leśnik spod Sędzimierza
Lubi chędożyć każdego zwierza.
Ów, potwierdza z tupetem
Lecz się dzielić sekretem
Co z nim wyprawia miś - nie zamierza

 06-02 - Międzynarodowy Dzień Barmana

Był sobie raz zięć i teściowa...
I żyli sobie zgodnie, teściowa tylko w wyjątkowych wypadkach wścibiała nosek w sprawy zięcia, przez co ów nadużywać musiał uspokajaczy nerwów...
A że nie mógł za bardzo w domu, odwiedzał często pewien bar, a co zaobserwował barman, spisał w 

formie limerykowej opowieści, którą odczytasz w moim wcześniejszym poście:

https://limerozja.blogspot.com/.../02/alkoholowe-majaki.html

11-02 to dzień obfitujący w wiele nietypowych okazji do świętowania:
 Międzynarodowy Dzień Dojeżdżania Rowerem do Pracy Zimą
 Światowy Dzień Chorego
 Ogólnopolski Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej
Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112
Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce

I jak to wszystko połączyć w jedną opowieść zawartą w limeryku?

A gdyby tak... jakiemuś dobrze "zbudowanemu" leśniczemu z alergią na siano nawalił samochód terenowy (bo zimą rozładowują się szybciej akumulatory) i nie miałby jak dowieźć pożywienia do paśnika? A w drewutni ma tylko zdezelowany rower?
Może troszkę złożone założenie historyjki ale jak dla mnie wystarczy. 

Niech Wam wyobraźnia podpowie resztę 
Ja ujmę to w historyjce w limerykowym stylu 


Nagle kichnął leśniczy z Okonka,
Spadł z roweru, stąd uraz ogonka...
Ziąb go teraz przenika
Sianko zaś do paśnika
Nie dotarło, więc smutne zwierzątka

Po pacjenta karetka aż z Wałcza
Dojechała gdyż leśnik wymiauczał
dzwoniąc na sto dwanaście
- Szybko, bo mi tu "ha" ścier-
pnie na mrozie, chuch już nie wystarcza.

Doktor Ewa na SORze zaś w Pile
leśniczego przyjęła dość mile.
Ów ogonek, na mrozie
Zastygł w dostojnej pozie
Więc siadała nań chętnie co chwilę.

13 lutego - Międzynarodowy Dzień Prezerwatywy

Po miesiącach dziewięciu John z Yumy
Ma wrzeszczące powody do dumy:
Dziecię z porodówki
I żony wymówki
O konsekwencjach pękniętej gumy…

14 lutego - Walentynki

Niezbyt “lotny” Kupidyn z Morąga
Strzelił strzałą przerobioną z drąga
Prosto w Lecha. Ów leży
drugi tydzień nieświeży…
Walentynek celebrze urąga…

15 lutego - Dzień Singla

Lubi Zyta jak Jan z Czarnolasu

Przy muzyce ją bierze, zawczasu
Longplay na adapterze
Zgotowała, gdy szczerze
Rzucił: “Singiel puść, dziś nie mam czasu.”

16 lutego - Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek

Listonosza, Alojza z Biadaczki
Który znaczki wlizuje na paczki
Przez co język ma giętki
A w lizaniu jest prędki
Chwali Liza z przerostem… libido? 

17 lutego - Dzień Kota

Pewien kot co przebywał w Dakocie

Upolował Amorka w przelocie.

Już nie będzie się trudził
I celował do ludzi.
Każdy człowiek ma kochać się w kocie!

23  lutego -  dzień bez łapówki

Smutny idzie urzędnik z Przechlewa
Już od jutra chleb, woda gdyż… bieda
Ciągle rosną wydatki,
Żona, zachłanne dziatki..
A łapówki jak na złość nikt nie dał.

24 lutego - Dzień Niespodziewanego Całusa

Zmrużył oczka z lubością Jaś z Brodek 
Kotka w noska całować chcąc środek
A że kocię nie prosi
O całusa więc w osi
Robi obrót “niech cmoknie mnie w smrodek”.